Tuż przed świętami wielkanocnymi zmarł nasz Kolega JAROSŁAW HUPAŁO. Ze smutkiem, żalem i zaskoczeniem przyjęli tę wiadomość działacze lewicy szczególnie we Włocławku, bo w tym gronie był postacią wyjątkową.
– Przecież nie tak miało być, Jarku – Przecież mieliśmy jeszcze tyle wspólnie zrobić! Ostatnio rozmawialiśmy o tym w środę… – wspomina Krzysztof Kukucki, szef Nowej Lewicy i wiceprezydent Włocławka. – Jeszcze wczoraj składaliśmy sobie świąteczne życzenia – mówi zdziwiony Jerzy Lewandowski. Tak, ale nigdy nie ma dobrego czasu na śmierć. Tylko czasem przychodzi ona naprawdę za wcześnie. Jarosław miał przecież dopiero 61 lat.
Całe dorosłe życie związał z aktywnością społeczną dla Włocławka.
Był długoletnim nauczycielem i sprawy edukacji były mu bardzo bliskie. Doświadczał je przez pryzmat nauczania i dyrektorowania Zespołowi Szkół Integracyjnych, później jako specjalista, doradca metodyczny w Centrum Doskonalenia i Edukacji we Włocławku.
Był czwartą kadencję włocławskim radnym. Znał każdą ulice i każdy problem Zazamcza, osiedla, skąd w 2018 roku dostał 777 głosów i mandat radnego. Mieszkańcy wiedzieli, że kandydat z SLD – Lewicy Razem zadba skutecznie o ich potrzeby. Przecież tu dorastał, chodził do szkoły… Cotygodniowe dyżury dla wyborców z osiedla były żelaznym rytuałem. Dobrze wiedział o naprawę jakich dróg trzeba pisać w interpelacjach, walczyć o ograniczenie hałasu ze strony torów kolejowych, co budować.
Angażował się w rozwiązywanie problemów także innych osiedli, tłumacząc, że przecież jest radnym całego miasta. Był inicjatorem wielu przedsięwzięć, jak budowa hipodromu przy Zespole Szkól Integracyjnych, tworzenie infrastruktury sportowej i rekreacyjnej na Przylesiu i w kierunku Wieńca.
Był znanym społecznikiem i uczestnikiem wielu akcji charytatywnych, działał na rzecz ludzi, ale i ochrony zwierząt. Apelował po kampanii wyborczej do jej uczestników, by zdjęte w mieście bilbordy przekazać do schroniska dla zwierząt na ocieplenie ich boksów.
Często powtarzał, że kocha Włocławek i lubi pomagać ludziom. Dziś to stało się mottem przerwanego życia. Dla Włocławka pozostanie efekt jeszcze jednej pasji Jarosława – utrwalania śladów historii miasta. Kilka lat temu założył na Facebooku grupę „Co wiesz o Włocławku”, która skupiła wielu miłośników lokalnej historii, dokumentując przeszłość, także jego rodzinnej okolicy Zazamcza.
Odszedł Człowiek niezwykle życzliwy, pogodny, pełen energii i empatii dla ludzi w potrzebie, wiceprzewodniczący Rady Miasta Włocławka, w przeszłości także przewodniczący Klubu Radnych Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Odszedł ceniony wychowawca, przyjaciel, kolega, jeden z najaktywniejszych radnych, dla których wartością było zgromadzić grono aktywnych ludzi, by „udało się z nimi zrobić coś fajnego dla miasta”. Teraz będzie Go we Włocławku brakowało!
Pozostaje wdzięczność i wspomnienie wśród żyjących.
Rodzinie i Bliskim Jarosława Hupały – w imieniu Kujawsko–Pomorskiej Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy składamy wyrazy serdecznego współczucia.
Cześć Jego Pamięci!