Czy będzie strajk pielęgniarek i położnych?
Zmęczone oraz przepracowane pielęgniarki i położne płacą za kryzys w szpitalach. Kryzys, który zaczął się przed epidemią COVID-19, ale pandemia go pogłębiła. Jesteśmy i solidaryzujemy się z pielęgniarkami i położnymi na strajku ostrzegawczym. Pielęgniarkom i położnym należy się godna płaca za ich ciężką prace na rzecz nas wszystkich.
Jeżeli nie Polska ochrona zdrowia nie zmieni kursu, to niechybnie czeka nas moment, w którym kadra pielęgniarska po prostu przejdzie na emeryturę i nie będzie nas miał kto leczyć! Przeciętny wiek pielęgniarki w Polsce to 53 lata, a więc do emerytury jest już bardzo blisko. Powodem takiej sytuacji jest fakt, że przez ciężkie warunki pracy i płacy do zawodu nie przychodzi dostatecznie wiele nowych osób, a wiele pielęgniarek zaraz po studiach emigruje za granicę.
Lewica stoi po stronie pracowników ochrony zdrowia! W Sejmie będziemy zgłaszać poprawki do ustawy o minimalnych wynagrodzeniach, uwzględniające postulaty związków zawodowych.
Przypominamy, iż w W Sejmie leży projekt Lewicy o podniesieniu nakładów na ochronę zdrowia do 7,2% PKB w 2024 roku. Tylko szybki wzrost finansowania pozwoli na realne zmiany w ochronie zdrowia!
Tomasz Trela podczas demonstracji powiedział:
PiS-ie nie bój się ludzi, szczególnie tych, którzy niosą pomoc wszystkim obywatelom. Pielęgniarki i położne - jesteśmy z Wami! Będziemy o Was walczyć!